Starcy z Pskowo-Pieczerskiego monasteru

Najprościej rzecz ujmując „starzec” to, w duchowości prawosławia, „człowiek święty”, ale nie taki święty sprzed wielu wieków, o którym czytamy jedynie w książkach, lecz święty żyjący „tu i teraz”.

Słowo „starczestwo” pochodzi z języka cerkiewnosłowiańskiego i w tłumaczeniu na język polski oznacza mniej więcej to samo, co „pełnienie posługi starca”.

Kim jest ów „starzec”? Przeciętnemu człowiekowi słowo „starzec” będzie się kojarzyć z osobą w podeszłym wieku. Starość kojarzy się także z mądrością. Człowiek stary to człowiek doświadczony przez życie. Wiele już w swym długim życiu widział i wiele doświadczył. Często zwracamy się do ludzi starszych wiekiem, a więc bardziej od nas doświadczonych, z prośbą by coś nam poradzili w trudnej życiowej sytuacji.

Podobnie jest w życiu duchowym. Gdy spotykamy, na naszej drodze do Boga, jakąś trudność, zwracamy się do tego kto jest bardziej od nas doświadczony, by ten, korzystając z własnego duchowego doświadczenia, udzielił nam mądrej rady i pomógł pokonać przeszkodę. Oczywiście w tym przypadku nie chodzi o starość w sensie fizycznym, lecz w sensie duchowym. Starcem jest ten kto ma bogate doświadczenie w życiu duchowym. W tym sensie starcem może zostać nawet ktoś młody wiekiem, o ile w swoim życiu duchowym czynił szybkie postępy.

Jak się zostaje starcem? Na to pytanie trudno udzielić odpowiedzi, ponieważ starczestwo jest darem danym od Boga, o który, bynajmniej, sam starzec nie zabiega. Starzec to człowiek, który walczy z własnymi namiętnościami i oczyszcza swe serce z grzechu. W ten sposób coraz bardziej zbliża się do Boga i tym samym coraz bardziej staje się przesiąknięty Łaską Ducha Świętego. Można zatem powiedzieć, że starzec w prawosławiu to taki żyjący święty. Zazwyczaj starcem okazuje się być jakiś mnich.

Starzec staje się narzędziem w rękach Boga. Poprzez niego Bóg objawia ludziom swoją wolę lub stara się dotrzeć do ich serc. Stąd zadziwiające dary starca jak np. widzenie przyszłości, przeszłości czy też ukrytych w sercu myśli i odczuć drugiego człowieka.

Film „Starcy z Pskowo – Pieczerskiego monasteru”, to film unikalny. Nakręcony w 1986 r. przez ówczesnego posłusznika (nowicjusza) w pskowskim monasterze, pokazuje życie tego monasteru „od wewnątrz”. Pokazuje też fenomen „starczestwa”, który w tym miejscu, tak mocno, rozkwitł w owym czasie. Autorem filmu jest ówczesny posłusznik, a obecny metropolita Tichon (Szewkunow).



Leave a Reply